Fakt posiadania syna napawał nas optymizmem i złudnym przekonaniem, iż teraz będzie łatwiej.Nasze jak się później okazało nieprawdziwe przekonanie o tym, że z drugim dzieckiem jest prościej były dodatkowo podsycane przez znajomych i rodzinę.
Drugi poród miał być łatwiejszy, opieka prostsza, koszty mniejsze i w ogóle miało być dużo, dużo łatwiej…Jak to się mówi: “ Nadzieja, matką głupich”